Zapewne wiele razy słyszeliście to stwierdzenie i prawdopodobnie większość z Was nie ma wątpliwości, że jest prawdziwe. Zastanawialiście się jednak kiedyś czy jest to zbadane? Udowodnione? Jak naprawdę działa obraz na nasz mózg i sposób w jaki się uczymy? A co z obrazem w szkoleniach? Czy jest ważny? Na te i inne pytania postaram się odpowiedzieć tym artykułem.

Pewnie wielokrotnie czytaliście lub słyszeliście, np. na szkoleniach, o modelach osobowości i o tym jak i dlaczego poszczególne typy osób uczą się lepiej od pozostałych. Czy to, że większości z nas w testach wychodzi typ wzrokowca oznacza, że łatwiej uczymy się przez obrazy? Zdania na ten temat są podzielone.

Według niektórych nie jest prawdą, że najwięcej jest wzrokowców. W dwóch badaniach [1]  [2] na temat modelu VARK okazało się, że jedynie 36% preferuje jeden styl zdobywania informacji. Większość osób uczących się używa co najmniej dwóch różnych stylów lub łączy kilka. Z badań tych wynikło także, że ok. 20% to kinestetycy, a tych, którzy podczas nauki wykorzystują tylko wzrok, słuch, albo tylko czytanie i pisanie jest jedynie po kilka procent.

VARK:

visual – najlepiej uczą się poprzez oglądanie schematów, wykresów,
auditory – najlepiej uczą się poprzez słuchanie,
reading/writing – najlepiej uczą się czytając lub pisząc,
kinesthethic – najlepiej uczą się doświadczając i dotykając).

To co z tym obrazem?

Ludzie od zawsze doświadczali świat zmysłami. Słuch mamy słaby, podobnie węch (w porównaniu do np. psa). Od zawsze odbieraliśmy świat poprzez obserwacje i doświadczenia. Uczyliśmy się, zdobywaliśmy, podbijaliśmy mimo, że czytać nauczyliśmy się stosunkowo niedawno. Od zawsze natomiast porozumiewaliśmy się obrazem. Malowidło ścienne, które widzimy datowane jest na ok. 17 -19 000 lat. Przecież to są pierwsze infografiki 🙂

Tezy o wyższości obrazu nad tekstem w czasach Facebooka, Instagrama czy Pinteresta udowadniają bardzo liczne publikacje, głównie specjalistów od marketingu wizualnego. Chętniej publikujemy zdjęcia niż tekst i wszelkie posty z obrazem są lepiej odbierane niż te bez. Osobiście nie jestem przekonany czy tak szybkie wypieranie tekstu jako nośnika informacji jest dobre jednak nie ulega wątpliwości iż przyspiesza i ułatwia komunikacje. Szukając informacji na ten temat natrafiłem na artykuł pt. “The Power of Visual Communication” autorstwa Mikea Parkinsona, właściciela w firmie Billion Dollar Graphics (BDG). Publikacja zainteresowała mnie między innymi tym, że wskazano tam informacje, że ludzki mózg przetwarza obraz 60 000 razy szybciej niż tekst. Podano również kilka innych ciekawych danych liczbowych. Rozpocząłem poszukiwania, aby potwierdzić te wartości. Nie znalazłem jednak potwierdzenia powyższej tezy w badaniach naukowych, ale ta liczba tak czy inaczej daje do myślenia. Czy może być prawdziwa? Zapewne w wielu przypadkach jest to bardzo prawdopodobne. Zróbmy prosty test:

Grafika – Koło

Definicja tekstowa (Wikipedia)

zbiór wszystkich punktów płaszczyzny, których odległość od ustalonego punktu na tej płaszczyźnie, nazywanego środkiem koła, jest mniejsza lub równa długości promienia koła.

Równoważna definicja: część płaszczyzny ograniczona przez pewien okrąg; okrąg ten zawiera się w kole i jest zarazem jego brzegiem.

Oczywiste jest, że grafikę odbieramy i rozumiemy szybciej. Test pokazuje, jeszcze jedną bardzo ważną przewagę grafiki poza szybszym i prostszym zrozumieniem przekazu – brak barier językowych. Oglądając prostą animację nie potrzebujemy słów czy tekstu. Obraz, emocje, mimika mówią więcej niż 1000 słów. Zobaczcie poniższe animacje:

Nie mam pewności, że Mike Parkinson podaje prawdziwe dane w swoim artykule, ale mam pewność, że dobra wizualizacja jest niezastąpionym elementem każdego dobrego kursu e-learningowego. W sytuacji gdy nadal większość szkoleń jest bez lektora (brak możliwości odsłuchu w miejscu realizacji szkolenia) grafika musi być wyjątkowo użyteczna. Sama postać machająca ręką nie wystarczy aby szkolenie miało szanse być bardziej skuteczne. Ozdobniki są ważne jednak warto poświęcić im więcej uwagi i przekształcać nie tylko w atrakcyjne wizualnie elementy szkoleń, ale w użyteczne, wspierające nauczanie integralne części. Pamiętajmy, że w e-learningu grafika/obraz zawsze musi być po coś. Efektywność zamiast efektowności. Zastępujmy więc długie i skomplikowane zdania obrazami (jeśli oczywiście jest to możliwe i uzasadnione), a nasi odbiorcy będą uczyli się szybciej, może nawet 60 000 razy szybciej.

[1]  Baykan Z., Nacar M. (2007). Learing styles of first-year medical students attending Erciyes University in Kayseri, Turkey Advances in Physiology Education 31, 158-160

[2] Lujan H.L., DiCarlo S.E. (2006). First-year medical students prefer multiple learning styles Advances in Physiology Education 30, 13-16